Kompetencje współczesnego nauczyciela

Co dzisiaj powinien umieć nauczyciel

Kompetencje na miarę XXI wieku


To jaki powinien być nauczyciel w dzisiejszej rzeczywistości zostało omówione już tysiące razy. W związku z tym, chciałbym skupić się nie na charakterze i postawie nauczyciela a raczej na jego kompetencjach. Jest to temat często pomijany, ponieważ społeczeństwo nie zawsze jest zgodne co do tego co powinien potrafić nauczyciel by być efektywnym w swojej pracy. Chciałbym wymienić kilka kompetencji kluczowych dla mnie w pracy ze współczesną młodzieżą.

Komunikacja jest kluczem!


Pierwszą sprawą jest efektywna komunikacja. Krytycy mogą podważyć potrzebę kształtowania tej umiejętności u nauczycieli mówiąc, że przecież nauczyciel mówi wyraźnie co jest do nauczenia, na kiedy i z czego, a uczeń i tak tego nie robi, więc to nie wina nauczyciela. To prawda, że jest mnóstwo takich sytuacji. I prawdą jest również to, że nauczyciele uczący danego przedmiotu od kilku bądź kilkunastu lat, zapominają, że sprawy dla nich oczywiste, nie są wcale tożsame dla uczniów. Przykład? Nauczyciel w czwartej klasie szkoły podstawowej tłumaczy szyk zdania w języku angielskim - SVO - subject verb object. Jest wspaniałomyślny i tłumaczy to na polski mówiąc, że najpierw jest podmiot, potem orzeczenie, potem dopełnienie. Następnie, mówi jeszcze, że podmiot to najczęściej jakiś rzeczownik, orzeczenie to czasownik, a dopełnienie to co ulega czynności lub do kogo/czego jest ona skierowana. Na pytanie nauczyciela, czy uczniowie rozumieją, wszyscy zgodnie odpowiadają, że tak. Prawda jednak jest inna, bo uczniowie nie mają często bladego pojęcia czym jest rzeczownik i czasownik, o reszcie nie wspominając. Jak zatem wykształcić efektywną komunikację? Oprócz serii szkoleń poprawiąjących świadomość nauczyciela odnośnie nadawania, odbioru i rozumienia wiadomości, warto generować sytuacje, w których nauczyciel wciela się w rolę ucznia a uczeń w rolę nauczyciela. Zmiana perspektywy i omówienie obserwacji z obu stron po doświadczeniu daje cenne informacje na temat wzajemnego rozumienia się uczniów i nauczycieli. 

Dokopać się do sedna


Druga umiejętność to prowadzenie pogłębionej rozmowy. O co chodzi? Obecnie, szczególnie w wypadku mężczyzn, kwestie związane z nauką przedmiotu jak i sprawy wychowawcze są omawiane bardzo powierzchownie. Często ma to związek z permanentnym brakiem czasu obu stron, ale równie często wynika z braku umiejętności dotarcia do sedna problemu w czasie wymiany zdań. Uczniowie, doświadczając całego wachlarza uczuć związanych z kłopotliwą dla nich sytuacją, często nie są skorzy do uzewnętrzniania istoty sprawy. Zadaniem nauczyciela jest zadawanie takich otwartych pytań oraz aktywne słuchanie odpowiedzi, by w końcu dotrzeć do prawdziwych motywacji stojących za postępowaniem ucznia. W zdobyciu takich umiejętności pomagają szkolenia z coachingu. Osobiście odbyłem takie szkolenie pięć lat temu dzięki Ośrodkowi Doskonalenia Nauczycieli w Poznaniu. Było to dla mnie jedno z najbardziej wartościowych szkoleń w całęj dotychczasowej karierze, ponieważ dało mi narzędzia do prowadzenia rozmów z uczniami i nauczycielami na wielu poziomach. 

Wszystko jest ze sobą połączone


Trzecia kompetencja, którą chciałbym wyróżnić, to stosowanie myślenia systemowego w pracy. Myślenie systemowe to budowanie świadomości naszego istnienia na świecie jako części połączonego ze sobą ogromnego organizmu, w którym każda nasza akcja lub jej brak rodzi konsekwencje nie tylko dla nas, ale również dla powiązanych z nami na różnych poziomach innymi osobami i organizacjami. Nauczyciele często nie mają świadomości, że słowa wypowiadane przez nich pod wpływem emocji, lub w formie sarkastycznego żartu, docierają z zupełnie innym przekazem i mocą do uczniów. Nieświadome działanie może prowadzić u uczniów do spadku motywacji, szukania winy w swoim charakterze, lub w ekstremalnych przypadkach, do reakcji psychosomatycznych. To brzmi nieprawdopodobnie, ale w dzisiejszych czasach, młodzi ludzie są od początku kształtowani w innych realiach niż jeszcze dziesięć lat temu. Nie oznacza to, że są mniej odporni psychicznie. Raczej nie potrafią zrozumieć jak nauczyciel może np. chcieć zmotywować ich do pracy wyśmiewając ich dostateczną ocenę z ostatniego sprawdzianu. Świadomość nauczycieli w tej kwestii jest bardzo nikła i dlatego często prowadzi do konfliktów z uczniami oraz ich rodzicami. 

Więcej nie trzeba. Oczywiście wiedza z zakresu danego przedmiotu jest potrzebna. Musi to być także wiedza adekwatna do danego etapu edukacji ucznia, ale dzisiaj, oprócz wiedzy konieczne jest posiadanie powyższych kompetencji. To one budują współczesną kulturę wzajemnego szacunku, zrozumienia i wsparcia, tak potrzebną uczniom w dzisiejszej rzeczywistości szkolnej. Kształćmy się i rozwijajmy swoje kompetencje dla dobra naszych podopiecznych!

Dla żądnych podpinam krótki klip o myśleniu systemowym oraz linki do wpisów o zwinnym podejściu do edukacji i możliwym odchudzeniu polskiej oświaty

1 komentarz:

  1. Bardzo wartościowy i przemyślany wpis. Oby więcej takich "świadomych" nauczycieli. Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń